nikt w polsce nie kontroluje

Tekst Agnieszka Wirtwein-Przerwa

Zupa z proszku i mielone - to jedzą dzieci w szkolnych stołówkach

Zupa z proszku i mielone - to jedzą dzieci w szkolnych stołówkach

Co jedzą nasze dzieci w szkołach? Bardzo różnie to wygląda. Zupę z proszku w stołówce, innym razem przegryzą chipsa ze sklepiku, choć zdarzają się też rarytasy - pierogi z serem i śmietaną. Najgorsze jest to, że nikt w Polsce tego nie kontroluje.

Nauczycielom puszczają nerwy. Mówią o "mobbingu". Chodzi o ośmiogodzinny dzień pracy w szkole

Ile godzin powinien pracować nauczyciel? Wprawdzie Karta Nauczyciela jasno to podaje, ale wielu dyrektorów tylko pozornie trzyma się zasad. Przez to część pedagogów pracuje w szkole dłużej, niż powinno i żądają od MEN zajęcia się sprawą.

Najlepszym uczniom jest trudniej w życiu? Nauczycielka: Nie żyją dla siebie, żyją, żeby realizować marzenia rodziców

Czy uczniowie trójkowi i czwórkowi lepiej radzą sobie w życiu niż piątkowi i szóstkowi? Nauczycielka podzieliła się z nami swoimi spostrzeżeniami. "Chcą sprostać wymaganiom rodziców, tacy uczniowie nie żyją dla siebie, żyją, żeby realizować marzenia rodziców" - twierdzi.